Konkurs na klucz

Dobry wieczor wszystkim:)

Mam do oddania kluczyk do bety w dobre (czytajace) rece.

Ze mieszkam od ponad 13 lat w Austrii korzystam z kazdej okazji by przeczytac dobra ksiazke po polsku - bardzo brakuje mi tego jezyka...

Prosilabym Was o polecenie mi jakiejs (waszym zdaniem wysmienitej ksiazki) i napisanie o niej krotkiej recenzji.

Nic szczegolnego, po prostu Wasza ulubiona, przez was kochana ksiazka i pare zdan na jej temat.

Autor recenzji ktora mi sie najbardziej spodoba otrzyma ode mnie klucz do bety. Jutro o godzinie 18:00.

Milego wieczoru i zlamania piora.
Pozdrawiam serdecznie.
Angels & Demons.

Głównym bohaterem jest Robert Langdon, profesor historii sztuki, który zostaje wezwany do ośrodka badań jądrowych CERN w Genewie, by rozpoznać tajemniczy rysunek wypalony na ciele zamordowanego fizyka. Rozpoznaje w nim symbol bractwa Iluminatów - nieistniejącej od ponad pół wieku organizacji walczącej z Kościołem katolickim. Okazuje się, że ci, którzy przetrwali prześladowania, nakazali przyszłym pokoleniom prowadzenie dalszej walki. Celem ma być Watykan, w którego podziemiach znajduje się niemożliwa do rozbrojenia bomba - skradziony z CERN-u pojemnik z antymaterią. Langdon i Vittoria, córka zamordowanego fizyka próbują zapobiec tragedii. Szukają wskazówek w zapomnianym dziele Galileusza, próbując odnaleźć drogę do siedziby terrorystów. W trakcie rozwoju akcji wychodzi na jaw, że śmierć papieża, która miała miejsce piętnaście dni wcześniej jest również wynikiem działalności Iluminatów. Oficjalna wersja brzmiała, iż zmarł on na udar mózgu w trakcie snu.
W książce po raz pierwszy na taką skalę pojawiają się ambigramy - symetryczne rysunki, które wg Browna symbolizują wiarę Galileusza w dualizm i symetrię. Miał je stworzyć Gianlorenzo Bernini
Aha, nie znam - ciekawe. :)
I ta ksiazka nalezy do Twoich ulubionych?
Dobry wieczor,

Chetnie napisalbym recenzje ale jakoze jestem mlody i do czasu gdy moja psychika nie przetransformowala sie z glupiego mlodziana na kogos kto zaczal doceniac ksiazki (zauwazylem ze daja mi madrosc) przeczytalem moze z 6, 7 ksiazek miedzy innymi Krzyżaków, Conana, Lesio (czy jakos tak) itp. Od kilku dni zbieram sie isc do biblioteki i wypozycze chyba wiedźmina (fantasy o klimacie śrwdniowiecza przypadło mi do gustu) Ale Tobie nie wiem co moglbym polecic, bo nie bede owijac w bawelne, ale nie wiem tez jakie ksiazki Ci sie podobaja ale jeśli mogłabys podac mi gatunek i jakies namiary na Twoj gust moglbym uzyc mocy szukania (ktora jest na wysokim poziomie) i poszukac czegos ciekawego.

PS. Nie oczekuje ze dostane klucz za taka wypowiedz ale i tak nudzi mnie sleczenie na tym forum i zebranie o keya a tak przynajmniej pomoge komus kto zna moc ksiazek.
Last edited by Krav95 on Jan 25, 2012, 4:44:07 PM
Hmm... to dosyc roznie...

Oczywiscie klasyka jak "Lalka", "Krzyzacy" itp. ale tak naprawde ksiazki ktore chetnie czytam zawieraja pewna doze mistyki w sobie - jak ksiazki np. Jonathana Carrolla albo "Franky Furbo" Williama Whartona. Oczywiscie czytalam Twillight (ktoz nie? Wiem wiem, wiekszosc sie do tego nie przyznaje xD - ale tak szczerze: wielu krytykow zrownalo autorke z ziemia, po czesci wlasciwie ALE tylez fantazji trzeba przeciez docenic?) i City of Bones/Ashes..., duzo fantastycznych powiesci (Andre Norton np.) ale uwielbialam swojego czasu J. Chmielewska - i jak ja lubie tak nie znosze Grochali -
Uwielbialam (dlugo zanim stal sie slawny) S.C. Lewis i jego serie "Lew, czarownica i stara szafa" ale tez kilka innych jego powiesci... (...)

Czego nie lubie to romansidla i suche ksiazki historyczne.

--------------------

Ale nie chodzi o moje upodobania tylko o ksiazki ktore na Was wywarly wrazenie i dlaczego. O tym chcialabym poczytac i moze tez jedna albo druga zamowic :)
"
jolaana wrote:
Aha, nie znam - ciekawe. :)
I ta ksiazka nalezy do Twoich ulubionych?


Tak, to doskonała książka i gorąco polecam
*up*
Witam,

Osobiscie od Chmielewskiej moge polecic "Lesia" ktory podoba sie takze mojej mamie, nie wiem czy Pani to czytala ale wciagnela mnie nawet swoim humorem i dziwnymi przypadkami owego Lesia. Podobala mi sie tez satyra nawiazujaca do czasow PRL.

Ksiazka opisuje zycie troszke niezdarnego Lesia Kubajka(chyba tak mial na nazwisko). Bohater pracuje jako architekt w Warszawskiej pracowni po cichu podkochujac sie w wspolpracowniczce Barbarze z czego wynikna komplikacje bedace codziennoscia u tytulowego Lesia.

Ksiazka tez szczegolnie podobala sie mojej mamie ktora potrafila sie smiac z tej ksiazki doslownie do lez.

Jakoze jescze malo w zyciu przeczytalem zapytalem mamy co jej sie bardzo podobalo i powiedziala ze horrory Grahama Mastertona (konkretnie Manitou) i Saga o Ludziach Lodu Margit Sandemo (Mama wybrala mi imie wlasnie czytajac ta sage)

Saga o Ludziach Lodu opowiada o dziejach rodu Ludzi Lodu w dawnej Skandynawii (obejmuje dzieje od XVI do XX wieku). Przodek Ludzi Lodu, Tengel Zly, aby stać sie niesmiertelny zawarl pakt z szatanem co bylo wynikiem tego ze jedna osoba na pokolenie rodzila sie po to aby sluzyc wylacznie zlu. Narodzil sie jednak Tengel (mial byc zly) ktory chcial owo przeklenstwo przelamac i nazwano go "Dobrym". W tych ksiazkach znajduje sie troche romansu i horroru. Mozna znalezc tez wydarzenia historyczne ktore nie zawsze zgadzaja sie z prawda.

Napisalbym wiecej ale chwilowo nie mam czasu.

Pozdrawiam



"
Krav95 wrote:
Witam,

Osobiscie od Chmielewskiej moge polecic "Lesia" ktory podoba sie takze mojej mamie, nie wiem czy Pani to czytala ale wciagnela mnie nawet swoim humorem i dziwnymi przypadkami owego Lesia. Podobala mi sie tez satyra nawiazujaca do czasow PRL.

Ksiazka opisuje zycie troszke niezdarnego Lesia Kubajka(chyba tak mial na nazwisko). Bohater pracuje jako architekt w Warszawskiej pracowni po cichu podkochujac sie w wspolpracowniczce Barbarze z czego wynikna komplikacje bedace codziennoscia u tytulowego Lesia.

Ksiazka tez szczegolnie podobala sie mojej mamie ktora potrafila sie smiac z tej ksiazki doslownie do lez.

Jakoze jescze malo w zyciu przeczytalem zapytalem mamy co jej sie bardzo podobalo i powiedziala ze horrory Grahama Mastertona (konkretnie Manitou) i Saga o Ludziach Lodu Margit Sandemo (Mama wybrala mi imie wlasnie czytajac ta sage)

Saga o Ludziach Lodu opowiada o dziejach rodu Ludzi Lodu w dawnej Skandynawii (obejmuje dzieje od XVI do XX wieku). Przodek Ludzi Lodu, Tengel Zly, aby stać sie niesmiertelny zawarl pakt z szatanem co bylo wynikiem tego ze jedna osoba na pokolenie rodzila sie po to aby sluzyc wylacznie zlu. Narodzil sie jednak Tengel (mial byc zly) ktory chcial owo przeklenstwo przelamac i nazwano go "Dobrym". W tych ksiazkach znajduje sie troche romansu i horroru. Mozna znalezc tez wydarzenia historyczne ktore nie zawsze zgadzaja sie z prawda.

Napisalbym wiecej ale chwilowo nie mam czasu.

Pozdrawiam





O rany ale we mnie sentymentalne wspomnienia wzbudziles^^

"Lesio" - cudo, musze jeszcze raz przeczytac.
No i "Saga o ludziach lodu", rany to mialo z 47 tomikow^^ Czytalam w wieku chyba 15-16 lat.

"Manitou" - oczywiscie pamietam, swietna ksiazka. :)
Ja dodam od siebie tyle że jeśli w toku nauczania w szkołach zmieniliby literaturę to ja i mogę śmiało powiedzieć wiele osób czytałoby książki a nie streszczenia.

Nie oszukujmy się
w większości cała ta literatura dla ówczesnego człowieka jest "nudna" książka musi być przede wszystkim ciekawa. Ja preferuje takie które z dalszym rozwojem akcji odkrywają przed nami kolejne tajemnice.

Napiszę w paru zdaniach, mam nadzieję że nie poruszę zbytnio fabuły bo właśnie ona gra tu kluczową role.

Tytuł to "Fałszywa pamięć"
które jest dziełem Dean'a Koontz'a. Autor posiada pokaźny zbiór swoich dzieł wystarczy wejść http://pl.wikipedia.org/wiki/Dean_Koontz i przekonać się samej/emu.

Wracając do samej książki tytuł skupia się
swoją fabułę głównie na małżeństwie państwa Rhodes oraz ich otoczeniu i rodzinie. Martie i Dusty wiodą uczciwe i spokojne życie. Żadne z tych dwojga nie spodziewa się iż wszystko co osiągnęli może legnąć w gruzach
w ciągu kilku godzin. Intryga, w jaką zostali wplątani główni bohaterowie jest bardzo ciekawa i zaskakująca. Fobia oraz jej odmiany kształtują świat, w jakim przyszło żyć głównym bohaterom tejże powieści. Dzięki świetnym opisom możemy praktycznie poczuć na własnej skórze to co się dzieje w głowach bohaterów , oraz lepiej poznać na czym polega zjawisko fobii.

Pewnego dnia kiedy Martie jest na spacerze, ogarnia ją lęk, boi się swojego każdego ruchu, nawet cienia. W tym momencie czytelnik stawia jedne ze swoich pierwszych pytań. Co się stało? Czemu tak nagle jej stań psychiczny , emocjonalny się zmienił? Jej analityczny (jak dobrze pamiętam, pisze ona gry-programista) umysł każe się jej uspokoić. Kiedy odwiedza swoją przyjaciółki Susan, cierpiącej na agorafobię, Martie odkrywa, że jej uwagę przyciągają zwykłe przedmioty, które nagle w jej oczach stają się narzędziami zbrodni, jej lęk osiąga zenit. W tym samym czasie Dusty, odwozi do szpitala psychiatrycznego swojego brata Skeeta. Chłopak próbował skoczyć z dachu. Próba okazała się nieudana. W szpitalu, przez przypadek zauważa, że niedoszły samobójca reaguje na pewną sugestię psychiczną, pod wpływem której zapada w dziwny stan . Nie napiszę jaki ponieważ może to zaważyć na głównym wątku,trzeba to rozwikłać samemu . Czy wszystkie zdarzenia są ze sobą powiązane?, kto stoi za sprawą dziwnych przypadków i co powoduje panikę? W miarę rozwoju akcji dowiadujemy się więcej na temat wszystkich postawionych przez nas pytań od początku książki. Nikt nie myślał że sprawa potoczy się w tym kierunku a za wszystkim będzie odpowiedzialna... ().
Polecam. 571 stron świetnej fabuły.


Ps: Mogę śmiało polecić S.Kinga „Bastion” W kilku słowach.

Śmiercionośny wirus wydostaje się z tajnej placówki badawczej. W niedługim czasie ginie 99% populacji na świecie. Jesteśmy świadkami życia (tego które mieli główni bohaterowie przed tą katastrofą jak i po)Kilkunastu bohaterów. Nie tylko pozytywnych ale także czarnych charakterów które wynoszą bardzo wiele do tej powieści. Na początku walka o życie,następnie o przetrwanie. W dalszych epizodach mamy świetny obraz z tym jak ludzie muszą radzić sobie bez prądu,wody. Wszystko na własny rachunek. Problemy egzystencji a także losów ludzkości nie będą niczym nowym. Powstają dwa obozy(na wschodzie stanów zjednoczonych- bohaterowie pozytywni i na zachodzie negatywni). Mamy też do czynienia z sytuacjami nadprzyrodzonymi które posiadają wiele interpretacji, dzięki temu rozwiązaniu King mógł poruszyć zagadnienia oraz opisać je tak że każdy czytelnik Może zrozumieć je na swój sposób a puenta pozostanie ta sama... Uwaga 1400 stron, w moim przypadku poszło w 3 dni. Dobrze że miałem wtedy wolne.

Przepraszam za ewentualne błędy składniowe, mam sporo do pisania ważnych dokumentów a ten post pisałem z wieloma przerwami.
Last edited by bardok111 on Jan 26, 2012, 11:47:30 AM

Report Forum Post

Report Account:

Report Type

Additional Info